– mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Jacek Kapica, wiceminister finansów i szef Służby Celnej.– W tym roku najistotniejsze w programie e-Cło jest oddawanie kolejnych usług dla klienta
Program e-Cło jest realizowany od 2008 roku. Składa się z 22 projektów i zakłada wprowadzenie szeregu ułatwień w postaci m.in. jednego okienka dla rozliczeń celno-podatkowych, które będzie działać od 1 lipca.– W 2015 roku będziemy widzieli pierwsze efekty wdrożenia programu.
– tłumaczy Jacek Kapica.– To przede wszystkim lepszy i sprawniejszy system obsługi zgłoszeń w eksporcie i imporcie, obsługa elektronicznych deklaracji akcyzowych i potwierdzenie zapłaty akcyzy z tytułu akcyzy od samochodu poprzez urzędowe potwierdzenie odbioru, czyli bez konieczności zgłaszania się do urzędu
– wyjaśnia Kapica.– Myślimy o tym, jak efektywnie wykorzystać możliwości programu operacyjnego Polska Cyfrowa w kolejnej perspektywie finansowej UE. Istotnym elementem jest stworzenie systemu informacyjnego, który zintegruje usługi celne i podatkowe, czyli to, co dziś jest tworzone w ramach programów e-Cło i e-Podatki. Wszystko po to, by klient, niezależnie od tego, czy jest klientem urzędu skarbowego, czy urzędu celnego, był identyfikowany i by wiedza o nim łatwiej przechodziła między urzędami
– tłumaczy wiceminister finansów.– W kolejnych latach będą oddawane kolejne produkty programu e-Podatki, obsługującego podatek CIT i VAT, a integracja będzie następowała stopniowo w kolejnej perspektywie w ramach Polski Cyfrowej, czyli do roku 2020
– podsumowuje Jacek Kapica.– Każde wprowadzenie zmiany musi uwzględniać ryzyko i możliwe kłopoty w tym zakresie. Dlatego blisko współpracujemy z kilkoma podmiotami, aby testować nowe rozwiązania w formie pilotażu, by potem płynnie zamieniać jeden system na drugi
– Wierzę, że nie będziemy mieli żadnych problemów przy wdrażaniu. Zabezpieczamy się na takie okoliczności i amortyzujemy wszystkie zmiany.
Newseria