Rzeźba była elementem wystroju elewacji zachodniej kościoła pw. św. Marii Magdaleny i Apostoła Andrzeja we Wrocławiu. Głowa Madonny, która od lat uchodziła za zaginioną, została „odnaleziona” przez dr hab. Romualda Kaczmarka, pracownika naukowego Uniwersytetu Wrocławskiego. Brakujący element znajdował się w Muzeum Archidiecezjalnym w Poznaniu, gdzie trafił w 1989 roku jako spadek po Eugeniuszu Iwanoyce – poznańskim kolekcjonerze i historyku sztuki.
Dzięki staraniom dyrektora Muzeum Narodowego we Wrocławiu, dr hab. Piotra Oszczanowskiego, udało się uzyskać zgodę na przekazanie głowy i torsu Madonny do zbiorów wrocławskiej instytucji. Tam, w specjalnie przygotowanej przestrzeni, będzie mogła być podziwiana przez mieszkańców i turystów. Kopia rzeźby trafi natomiast w miejsce pochodzenia oryginału, czyli do kościoła św. Marii Magdaleny.
– Dzięki podjętym pracom konserwatorskim "Scalona" stanie się nie tylko uosobieniem piękna, ale też pewnego rodzaju symbolem. Nie tylko burzliwych losów zabytków wrocławskich w dwudziestym wieku, ale przede wszystkim naszych marzeń o tym, aby ten obrócony prawie w perzynę świat dawnej sztuki naszego miasta skutecznie próbować odzyskiwać, starać się go wzbogacać i czynić bardziej wartościowym
– powiedział Piotr Oszczanowski.
Madonna z Dzieciątkiem reprezentuje popularny w drugiej połowie XV i na początku XVI wieku na Śląsku ikonograficzny typ przedstawienia Marii Wniebowziętej, jako stojącej na sierpie księżyca z męską maską lunarną. Zdaniem st. kustosza-kuratora Galerii Sztuki XII-XV w Muzeum Narodowym we Wrocławiu, Bożeny Guldan-Klameckiej, rzeźba powstała wkrótce po 1500 roku.