Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku,
zmień ustawienia swojej przeglądarki. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności.

Prezydent Lublina: Udało nam się zaskoczyć wrocławian

Filip Bernat, 2016-06-13
Prezydent Lublina: Udało nam się zaskoczyć wrocławian
Fot. Urząd Miasta Lublin
Z Krzysztofem Żukiem o majowej prezentacji Lublina we Wrocławiu, Europejskiej Stolicy Kultury oraz inwestycyjno-kulturalnych planach miasta rozmawiał Filip Bernat.

Lublin do samego końca liczył się w walce o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. Pańskim zdaniem miasto było gotowe na podjęcie wyzwania, z jakim wiąże się ta nominacja?
Przystępując do walki o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 roku nie wiedzieliśmy, jak wielki potencjał drzemie w lubelskim środowisku. Społecznicy, artyści i lokalni działacze przez wiele miesięcy współtworzyli program, który zaskoczył i zachwycił nie tylko nas, ale także jury konkursowe czy naszych konkurentów. Wiedzieliśmy, że tej siły, która powstała, już nie zatrzymamy. Dzień po ogłoszeniu wyników konkursu na Europejską Stolicę Kultury 2016, który wygrał Wrocław, złożyłem obietnicę, że nie zmarnujemy tego potencjału. Program ESK 2016 przekuliśmy na program obchodów jubileuszu 700-lecia Lublina w 2017 roku.

W maju, w ramach Koalicji Miast dla Kultury, Lublin zaprezentował swoje kulturowe oblicze we Wrocławiu. Jak ocenia Pan przebieg tego wydarzenia? Udało się zrealizować zakładane cele?
Zależało nam, aby pokazać to, co dla nas najcenniejsze, co charakteryzuje nas najbardziej i zachwyca na co dzień. Rocznie w Lublinie odbywa się ponad tysiąc wydarzeń kulturalnych, które są siłą i dumą miasta. Lato to okres dużych festiwali, jak Noc Kultury, Carnaval Sztukmistrzów, Jarmark Jagielloński czy Festiwal Smaku. We Wrocławiu chcieliśmy stworzyć namiastkę tego klimatu i z tego co słyszeliśmy od Wrocławian i turystów, atmosfera Lublina zachwyca nie tylko nas. To, co zaskoczyło Wrocławian, a dla nas jest czymś naturalnym, to obecność sztuki w przestrzeni miejskiej. Każdy, kto miał okazję być w Lublinie, wie o czym mówię. Zaprezentowaliśmy niezwykły spektakl „Sen o mieście" Janusza Opryńskiego, jako widowisko teatralne rozgrywane w podniebnej przestrzeni, łączące w sobie pokazy sztukmistrzów, teatry ognia czy pokazy linoskoczków.

Można spodziewać się dalszej współpracy Lublina i Wrocławia na płaszczyźnie kultury? Jak mogłaby ona przebiegać?
Koalicja Miast pokazała, że na współpracy miast wszyscy korzystają. Realizując wspólnie projekty budujemy mosty łączące nie tylko artystów, ale także mieszkańców. Przykładem były projekty już zrealizowane, w których udział brali artyści z całej Polski, w tym z Wrocławia.

Jak ocenia Pan wybór Wrocławia na Europejską Stolicę Kultury? Biorąc pod uwagę, że nie został nią Lublin, stolica Dolnego Śląska była najlepszym kandydatem?
Nie ukrywam, że nie byliśmy zachwyceni wiadomością, że to nie Lublin otrzymuje tytuł ESK 2016. Niemniej jednak w praktyce Lublin nic nie stracił. Program obchodów i ogromny potencjał twórczy, zarówno artystów jak i samych mieszkańców, już dziś przekłada się na codzienne życie w naszym mieście, a w sposób dobitny będzie miał swoją kulminację w roku 2017, roku Wielkiego Jubileuszu Lublina.

W ciągu ostatnich kilku lat w Lublinie znacząco rozwinęło się życie kulturalne. Noc Kultury, Festiwal Kuglarstwa, Festiwal Inne Brzmienia, czy Jarmark Jagielloński – to tylko niektóre propozycje miasta. Pańskim zdaniem Lublin może zaoferować pod tym względem jeszcze więcej?
Duże festiwale, organizowane co roku w Lublinie sprawiają, że niemal w każdy weekend ulice miasta zamieniają się w stolicę i scenę sztuki. Pod względem wydarzeń artystycznych, oferta Lublina jest już mocno nasycona. Niemniej jednak nie marnujemy potencjału twórczego i kreatywności, która w nas jest. Już dziś zapraszam wrocławian oraz mieszkańców całej Polski na obchody jubileuszu Lublina, który będzie, nieskromnie powiem, najhuczniej obchodzonymi urodzinami miasta w historii Polski. Będą nam towarzyszyły setki wydarzeń, odwołujących się do historii i wielokulturowej tradycji naszego miasta. W 1317 r. Władysław Łokietek zdecydował o lokacji miasta na prawie magdeburskim. Teraz, w roku 2017 my, współcześni mieszkańcy Lublina, chcemy dokonać symbolicznej lokacji miasta, tym razem na prawie obywatelskim. Dlatego program obchodów budujemy wspólnie z mieszkańcami. Poza sztandarowymi wydarzeniami, które już wpisały się w naszą ofertę kulturalną, będziemy realizować dziesiątki innych projektów, zgłoszonych nam przez mieszkańców. Cieszę się także z tego, że w 2017 roku nasz stadion Arena Lublin będzie miejscem organizacji UEFA Euro 2017 U21.

koalicja miast dla kultury, lublin we wrocławiuFot. Urząd Miasta Lublin


Wydaje się, że sporo dzieje się także w zakresie inwestycji. Powstał nowoczesny basen, większość dróg poddano renowacji, a obecnie trwa przebudowa placu Litewskiego. Czego jeszcze możemy się spodziewać w najbliższych miesiącach?
Pod względem infrastrukturalnym udało nam się nadrobić zaległości, które były pewną bolączką Lublina. Mamy nowoczesne lotnisko, ułatwiające komunikację, drogi dojazdowe, a także nowoczesny stadion, basen z aquaparkiem, zmodernizowane instytucje kultury, czy reprezentacyjne miejsca miast. Teraz skupiamy się na przestrzeni. Chcemy, żeby zielony Lublin stał się jeszcze bardziej przyjazny mieszkańcom i odwiedzającym nas turystom. Stąd modernizacja pl. Litewskiego, stanowiącego serce miasta, nasadzenia tysięcy drzew i krzewów, nowe skwery i zieleńce.

Jak przebiega przebudowa placu Litewskiego? Co chwila pojawiają się informacje o ciekawych znaleziskach…
Prace archeologiczne pokazują, jak wyjątkowym miastem jest Lublin i sam plac Litewski. Odkrycia, które niemal codziennie ukazują się podczas realizowanych prac budowlanych, cieszą dużym zainteresowaniem mieszkańców, dlatego najważniejsze z nich będziemy chcieli zaakcentować w przestrzeni poprzez różnego rodzaju formy ekspozycji.

Lublin wydaje się rozwijać prężnie, jednak cały czas postrzega się go przez pryzmat „ubogiego Wschodu”. Uważa Pan, że takie kategoryzowanie może się w przyszłości zmienić? Lublin ma szansę wyrobić sobie silną pozycję wśród największych polskich miast?
Lublin jest liderem Polski Wschodniej z dużymi aspiracjami. Już dziś, dzięki poczynionym inwestycjom, a także potencjałowi lubelskiego środowiska artystycznego, należymy do pierwszej ligii polskich miast. Świadczy o tym m.in wybór Lublina na jedno z miast gospodarzy młodzieżowych piłkarskich mistrzostw Europy, drugiego najważniejszego międzynarodowego turnieju piłkarskiego po tegorocznym EURO we Francji, a także przyznanie nam meczu otwarcia mistrzostw. Świadczy o tym także fakt, że przyszłoroczna Europejska Konwencja Żonglerska, odbywająca się równolegle z Carnavalem Sztukmistrzów, odbędzie się także w Lublinie. Jest to precedens w kilkudziesięcioletniej historii tego wydarzenia.
Oceń artykuł:
+10
0