Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszego serwisu. Jeśli nie chcesz, aby pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku,
zmień ustawienia swojej przeglądarki. Dowiedz się więcej o naszej polityce prywatności.

Ministerstwo Gospodarki wspiera eksporterów i są efekty

Małgorzata Pawlaczek, 2015-03-16
Ministerstwo Gospodarki wspiera eksporterów i są efekty
– Według wstępnych danych GUS-u, czy NBP kończymy rozliczenia zeszłoroczne ze świetnym wynikiem w eksporcie – ocenił wicepremier Janusz Piechociński na spotkaniu z przedsiębiorcami z Polsko-Hiszpańskiej Izby Gospodarczej, 25 lutego w Warszawie. Zdaniem wicepremiera wzrost eksportu w roku 2014 wyniesie ostatecznie ponad 5,2 proc.

To doskonała wiadomość dla całej gospodarki. Relacja eksportu do PKB wzrosła do 40 proc. a celem Ministerstwa jest pułap 60 proc. w ciągu najbliższych 5 lat.

Osiągnięcie dobrych wyników eksportu to efekt przede wszystkim ciężkiej pracy polskich przedsiębiorców ale także wsparcia ich działań przez Ministerstwo Gospodarki.

Od kilku lat Ministerstwo konsekwentnie pracuje nad poprawą wizerunku Polski i polskich produktów na świecie. Jednym z przykładów konkretnych działań jest projekt „Promocja polskiej gospodarki na rynkach międzynarodowych” obecnie realizowany poprzez 15 branżowych programów promocji w 33 krajach. Ideą projektu jest stworzenie ”flagowych” marek, które będą pozytywnie kojarzone z Polską.

– Określiliśmy 15 branż, które mają szczególny potencjał by konkurować: spożywcza, kosmetyczna, ale też lotnicza, wzrastająca branża, w której polskie firmy, odgrywają wielką rolę

– zachwala eksporterów wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik i dodaje:

– W branży urządzeń mechanicznych przodują producenci maszyn górniczych. W branży chemicznej wytwórcy tworzyw i materiałów zaawansowanych. Branża motoryzacyjna, w Polsce działa ponad 900 producentów części samochodowych, roczna wartość ich produkcji to blisko 60 miliardów złotych, a wartość eksportu 30 mld zł (czyli 3 razy więcej niż wartość eksportu węgla, koksu i brykietów!). Osobiście jestem też pod wrażeniem branży meblarskiej, która jak się okazuje wiedzie prym w innowacjach designerskich w świecie.

Promocja polskich firm i produktów odbywa się m. innymi poprzez organizację misji przyjazdowych do Polski dla potencjalnych kontrahentów oraz dziennikarzy, organizację konferencji promujących wiodące branże połączone z pokazem lub degustacją polskich specjalności eksportowych, stoiska informacyjne na międzynarodowych targach, misje gospodarcze, seminaria, spotkania B2B, kampanie reklamowe Made in Poland i Marka Polskiej Gospodarki – można by jeszcze długo wymieniać.

W latach 2013-2014 odbyło się także blisko 250 dwustronnych spotkań gospodarczych na szczeblu kierownictwa Ministerstwa Gospodarki z partnerami z prawie 80 krajów.

Trudno przecenić znaczenie codziennej pomocy udzielanej polskim przedsiębiorcom przez Centra Obsługi Inwestorów i Eksporterów (COIE), działające we wszystkich regionach kraju.

Ubiegłoroczny wynik eksportu cieszy tym bardziej, że rok 2014, ze względu na kryzys ukraiński i rosyjskie embargo na polskie produkty był szczególnie trudny. Z myślą o tych, którzy na rosyjskich sankcjach stracili Ministerstwo przygotowało pakiet rozwiązań, które mają poprawić sytuację między innymi eksporterów żywności. W latach 2015-16 na wsparcie dla przedsiębiorców zostanie przeznaczone 500 mln zł.

Wśród priorytetów swojego resortu wicepremier Janusz Piechociński wymienia także mobilizację w otwieraniu nowych rynków (przy maksymalnym umacnianiu dotychczasowych) dla polskich producentów. Wielkie nadzieje resort wiąże z niezwykle chłonnymi krajami azjatyckimi i afrykańskimi.

– Wcześniej nastawieni byliśmy na kierunki najbliższe, stąd 75 proc. naszego eksportu trafia do państw europejskich

– zauważa wiceminister Antoniszyn-Klik.

– Jednak od pewnego czasu podejmujemy wiele działań na przekierowanie eksportu: Afryka, Azja (w tym projekt Go India). Interesującym kierunkiem jest Ameryka Południowa, w otwarciu tych rynków znaczenie mają inwestycje KGHM w Chile. Możemy mieć poważne interesy w Arktyce, gdzie na Spitsbergenie jest polski ośrodek badawczy o światowej renomie. Zainteresowanie surowcami i eksploatacją Arktyki jest w świecie coraz większe. Nasza silna naukowo-badawcza pozycja sprzyja wysiłkom polityczno-gospodarczym, by polski przemysł mógł być i tam obecny

– mówi Ilona Antoniszyn-Klik.

To jakie będą efekty tych działań w dużej mierze zależy jednak od samych firm, ich odwagi, kreatywności, determinacji, otwartości na nowe rozwiązania:

– Zaczyna się czas, kiedy Wy przychodzicie do nas i mówicie: Jesteśmy dogadani z kimś w świecie, mamy bardzo atrakcyjny produkt, usługę, którą powinniście wspierać

– stwierdził podczas ubiegłorocznego Kongresu Eksporterów Polskich wicepremier Janusz Piechociński.

Znakomitą okazją do promocji polskiej marki będzie udział w Światowej Wystawie EXPO 2015 w Mediolanie. Ministerstwo chce umocnić wizerunek naszego kraju jako atrakcyjnego i wiarygodnego partnera na rynku międzynarodowym.

inf.
Oceń artykuł:
+2
0