– wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dorota Karczewska, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).– Przedsiębiorcy w toku zawierania umowy będą mieli obowiązek podawania całkowitej ceny produktu
Przedsiębiorca będzie musiał poinformować konsumenta o wzorze formularza odstąpienia od umowy. Ustawa z 30 maja 2014 roku o prawach konsumenta wprowadza także obowiązek informowania kupujących o tym, że ewentualny spór dotyczący transakcji można rozwiązać polubownie. Nowe przepisy wydłużą również czas, jaki konsument ma na zwrot zakupionego towaru (lub odstąpienie od umowy) bez podawania przyczyny – od 25 grudnia jest to 14 dni. Taki sam termin będzie obowiązywał również w innych krajach Unii Europejskiej.– Dotychczas nie zawsze było jasne, ile zapłacimy na koniec transakcji. Konsument musiał dopytywać przedsiębiorcę, jakie składniki składają się na ostateczną cenę. W nowym reżimie prawnym to przedsiębiorca będzie musiał jasno komunikować, jaka jest finalna wartość produkt.
– przypomina Dorota Karczewska.– Jeżeli kupujemy produkt na pokazie czy w internecie, to mamy takie uprawnienia, jakie przysługują konsumentom w sklepie stacjonarnym
Za ewentualny zwrot towaru bezpośrednio zapłaci konsument. Ale będzie on miał prawo zażądać zwrotu ceny razem z kosztami dostarczenia.– Możemy więc towar rozpakować i obejrzeć, natomiast nie wolno nam go używać.
– wyjaśnia wiceprezes UOKiK.– Finalnie będzie tak, że w jedną stronę za przesyłkę towaru zapłaci konsument, a w drugą – sprzedawca
– wylicza Karczewska.– Po pierwsze, telemarketer poinformuje o tym, że mamy zawrzeć umowę. Po drugie, prześle na trwałym nośniku lub w formie papierowej informację o umowie
W przypadku portali aukcyjnych nowa ustawa nie obejmuje umów zawieranych pomiędzy przedsiębiorstwami ani samymi konsumentami.– Samo przesłanie informacji do konsumenta nie powoduje zawarcia umowy. Musi on potwierdzić, również na nośniku trwałym lub w formie papierowej, że na takich warunkach umowę chce zawrzeć. Zgoda nie może przy tym być dorozumiana. Ostatecznie kupujący musi powiedzieć „tak” i wiedzieć, na co się zgadza. Ostatnie zdanie należy do niego.
– podkreśla wiceprezes UOKiK.– Nowe przepisy dotyczą tylko relacji konsument-przedsiębiorca, czyli tych, gdzie z jednej strony mamy słabszego uczestnika rynku, z drugiej – profesjonalistę
Za nieprzestrzeganie przepisów przedsiębiorca musi liczyć się z karą grzywny do 5 000 zł.– Jeśli ten ostatni nie spełni niektórych wymagań ustawy, na przykład nie poinformuje o możliwości odstąpienia od umowy, wówczas konsument nabywa prawo odstąpienia od transakcji w ciągu roku.